Jak dojechać z Innsbrucka do Salzburga?
Ani w Innsbrucku, ani w Salzburgu nie opłaca się wynajmować samochodu, wszędzie bez problemu dotrzesz autobusem czy pociągiem, a posiadając kartę turystyczną – możesz swobodnie – i za darmo – poruszać się po mieście. Ja kocham jeździć pociągiem, wówczas przypominają mi się nastoletnie lata, gdy mieszkałam jeszcze w Polsce i wielogodzinne podróże pociągiem były dla mnie jak wyprawa życia. Słuchawki w uszy, gazetka ”Bravo” i galaretki w cukrze – ah, to były czasy 🙂
Wskazówka: Jeśli chcesz mieć gwarantowane miejsce siedzące, musisz je sobie wykupić za dodatkową opłatą, w innym wypadku… albo znajdziesz wolne miejsce, które nie zostało jeszcze przez nikogo zarezerwowane (co w godzinach szczytu graniczy z cudem) albo.. postoisz 🙂
Wskazówka: Na stacji w Salzburgu jest fajna, ocieplana poczekalnia, więc nie zmarniesz, jeśli Twój pociąg – tak, jak nasz – będzie opóźniony o kilka godzin.
Wskazówka: Przy samej stacji znajdziesz spore centrum handlowe, postój taksówek i dworzec autobusowy.
Nie wiem, jak ogrody Mirabell wyglądają zimą, ale w kwietniu, gdy natura zaczyna budzić się do życia, ogrody wyglądają niesamowicie, jak z bajki – dosłownie, bo widać z nich zamek. Nie trudno więc usiąść na ławce i… po prostu odlecieć.
Jeżeli masz taką możliwość, zrezygnuj z transportu i zwiedzaj pieszo – bo żeby odkryć miasto, czasem wystarczy się w nim zgubić. Te wszystkie wąskie uliczki, do których nie dotrzesz samochodem, skrywają niesamowity klimat, urok i.. najczęściej prowadzą do najciekawszych miejsc.
Po drodze do Zamku Hohensalzburg zobaczysz między innymi kościoły i katedry (Südliche Dombögen, Salzburg Cathedral, Stift St. Peter Salzburg / Erzabtei Sankt Peter) i przejdziesz przez plac Kapitelplatz pełen marketów z pamiątkami oraz budki z tradycyjnym jedzeniem. Koniecznie spróbuj tamtejszych precli, te z jabłkami rozpływają się w ustach, są pyszne!
Gdybym musiała wybierać, które z miast podobało mi się bardziej; Innsbruck, czy Salzburg – odpowiedziałabym, że Innsbruck, być może przez to, że marzyłam o Innsbrucku od tak dawna, że jego urok i sam fakt tego, że nareszcie spełnił się mój sen, nieco przyćmił mi pogląd na nadzwyczajność Salzburga, choć z kolei Angela stwierdziła, że to Salzburg urzekł ją bardziej.
Salzburg przyciąga turystów, to spokojne miasteczko z mnóstwem atrakcji turystycznych. Ceny nie odstraszają, w większości restauracji można dobrze zjeść za niewielkie pieniądze. Myślę, że jak najbardziej warto wybrać się tam choćby na jeden dzień.
Przeczytaj także mój przewodnik po Innsbruck’u.